Kliknij tutaj --> ⚽ pizza na cienkim cieście duża blacha

Przepisy na pizza na cienkim spodzie jak włoska w wyszukiwarce kulinarnej - przynajmniej 5 idealnych przepisów na pizza na cienkim spodzie jak włoska. Znajdź sprawdzony przepis z Mikserem Kulinarnym! Pizza na cienkim cieście: Jeśli placki będą bardzo cienkie, to wyjdzie idealna pizza na cienkim cieście. Na cieście delikatnie rozprowadzić sos, posypać przyprawami, startym serem i piecz około 15 minut w piekarniku rozgrzanym do 250 stopni. Pizza na grubym cieście: Jeśli uformowane placki na pizze będą grubsze, wtedy wyjdzie pizza Wideo Pizza na cieście ziemniaczanym. Pyszna, domowa przekąska. Taką pizzę zrobisz bez problemu w swoim domu. Wyróżnia ją ziemniaczany spód, który smakuje po prostu obłędnie. Witam zapraszam do subskrybowania i komentowania mojego kanału :) nie zapomnijcie o łapce w górze jeśli przepis się spodobał :) Przepis znajdziecie na moim blogu: https://www Ile waży pizza na cienkim cieście? Najlepszym wyborem w tej drugiej sytuacji jest pizza 40-50 cm, czyli duża lub mega duża w zależności od pizzerii. Site De Rencontre Pour Professionnels Au Quebec. Dostępnych jest tak wiele przepisów na ciasto do włoskiej pizzy, że aż trudno się zdecydować, który wybrać? Ja polecam Wam ten! Dlaczego? Zawiera ważne etapy, dzięki którym pizza jest naprawdę smaczna, lekkostrawna i jak najbardziej autentyczna w smaku. Jak to osiągnąć? Przeczytaj, a potem sam wypróbuj przepis. Włoska pizza Włoska pizza – trzy rzeczy, o których ie możesz zapomnieć Ten artykuł pomoże Ci, krok po kroku, przygotować naprawdę dobrą włoską pizzę. Przepis zakłada, że masz więcej czasu i pozwolisz wyrastać pizzy dość długo – najlepiej około 36 godzin. Nie pójdziesz na skróty? Obiecaj! 🙂 Zanim przeczytasz przepis, chciałabym, żebyś zwrócił uwagę na trzy, moim zdaniem, najważniejsze kwestie: Dobra mąka 00 – najlepiej włoska, świeża, z dobrego źródła. Mała ilość drożdży – tak! Niech Cię to nie zdziwi. Ciasto na pizzę potrzebuje tylko minimalnej ilości drożdży. Odpowiednio długie wyrastanie – tak jak pisałam wcześniej, spróbuj nie iść na skróty. Pozwól wyrastać pizzy ponad dobę, a ciasto będzie nie tylko smaczniejsze, ale i łatwiejsze do strawienia przez nasz żołądek. Podstawowy przepis na ciasto do pizzy Czego będziesz potrzebować? 4 szklanki mąki (ok. 500 g mąki pszennej 00, najlepiej tej lub tej ponieważ posiada dużą ilość glutenu i pochodzi z rzemieślniczej produkcji we Włoszech) 1 duża szklanka wody (ok. 300 g) 10 g świeżych drożdży (tyle używałam na początku. Docelowo spróbuj zmniejszyć ilość do 2-4 g) szczypta cukru (do zaczynu) 1 płaska łyżka soli kamiennej (ok. 15 g) 1 łyżka oregano lub ziół prowansalskich (opcjonalnie) 5 łyżek oliwy z oliwek (lub tej) (opcjonalnie) Z podanych składników powinieneś przygotować 4 cienkie i chrupiące pizze (ok. 30 cm średnicy) lub 3 nieco grubsze pizze. Zaczynamy – od zaczynu! W niedużym naczyniu, np. kubku, umieszczamy: 10 g drożdży świeżych, szczyptę cukru, łyżeczkę mąki, 5 łyżek ciepłej wody Woda powinna być ciepła, ale nie gorąca (ok. 30-40 st. C). Wymieszaj składniki do uzyskania w miarę jednolitej konsystencji. Naczynie przykryj bawełnianą ściereczką i odstaw do wyrośnięcia w ciepłe i nieprzewiewne miejsce. Drożdże rozpoczną pracę i zaczyn spieni się. Zaczyn będzie gotowy, gdy wypełni kubek. Miej go na oku! Wyrabianie ciasta Przygotuj dużą miskę i wsyp do niej odmierzoną ilość mąki. Wymieszaj ją łyżką, aby mąkę napowietrzyć. Dodaj wyrośnięty zaczyn. W tym momencie możesz też dodać suszone oregano lub zioła prowansalskie. Wyrabiaj solidnie, energicznie – ważne, by robić to ruchem zagarniającym od góry (ten sposób pomoże jeszcze lepiej napowietrzyć ciasto). Wyrabianie ręczne trwa ok. 15-20 minut i raczej trudno ten czas skrócić. Wynika to z tego, że gluten potrzebuje określonej ilości czasu, by się uaktywnić. Konsystencja ciasta po wyrobieniu powinna być miękka, elastyczna i powinno ono samo odchodzić od dłoni. Jeśli podczas wyrabiania ciasta: 1. ciasto się lepi o rąk – dodaj trochę mąki! To jeszcze nie to. 2. ciasto się nie lepi w ogóle – dodaj trochę wody! Walcz dalej. 3. ciasto nie lepi się do rąk, ale ma zwartą konsystencję – brawo! To był Twój cel! Przejdź do kolejnego etapu. Wyrastanie ciasta Po przygotowaniu ciasta dzielimy je na 4 jednakowe kulki wielkości pięści lub pozostawiamy w postaci 1 kuli. Posypujemy mąką. Dzięki temu ciasto nie wyschnie. Następnie wkładamy do miski i przykrywamy folią spożywczą (tak by dotykała powierzchni ciasta ale nadal było możliwe swobodne wyrastanie ciasta). Tak przygotowane kulki wkładamy do lodówki na 36 godzin (lub krócej/dłużej, w zależności od rodzaju mąki). Im więcej glutenu ma mąka, tym dłużej powinna wyrastać. Przygotowanie włoskiej pizzy Przygotowanie ciasta do pieczenia Wyjmij ciasto z lodówki, aby nabrało temperatury pokojowej. Dzięki temu ciasto będzie łatwiejsze do rozwałkowania (min. 1 h przed pieczeniem). Podziel ciasto na 4 kulki wielkości pięści, jeśli nie zostało to zrobione wcześniej. Przygotuj stolnicę lub matę silikonową do wałkowania oraz wałek. Stolnicę podsyp solidnie mąką. W pierwszej fazie formowania, rozwałkuj kulkę wałkiem. Potem będzie łatwiej kształtować placek za pomocą dłoni, delikatnie i cierpliwie rozciągając. Nakładanie składników Łyżką lub chochelką nałóż sos pomidorowy. Najlepiej jeśli zrobisz to kolistym ruchem od środka na zewnątrz. Pamiętaj, aby zachować 1 cm odstęp między brzegiem ciasta a sosem. Dodaj pozostałe składniki: ser, np. mozzarella – w formie wiórków lub poszarpanych cząstek, kilka plastrów wędliny/oliwki/karczochy/bazylię. Pamiętaj, by dodatki stosować z umiarem (max 3-4 składniki). Następnie przełóż ciasto na blachę do pieczenia z wyposażenia piekarnika lub kamień do pizzy. Ważne, by blacha/kamień nagrzewały się razem z piekarnikiem. Aby ciasto podczas pieczenia nie przywarło do blachy, możesz posmarować blachę olejem, wyłożyć blachę papierem do pieczenia/folią aluminiową/silikonową matą do pieczenia. Pieczenie pizzy Najlepsze ustawienia piekarnika: termoobieg. Sprawdza się najlepiej, ponieważ piekarnik najszybciej uzyskuje pożądaną temperaturę. Jeśli tej opcji nie ma, ustaw „góra-dół”. Ustaw maksymalną dostępną temperaturę. Zwykle to ok. 220-250 st. Celsjusza. Chociaż bywają również piekarniki z temperaturą 300-350 st, Włóż pizzę na środkowe prowadnice w piekarniku. Pieczenie w 250 st. Celsjusza w termoobiegu trwa od 4 do 5 minut. Sprawdzaj co minutę jak wygląda pizza. Trudno jednoznacznie określić jak długo powinna piec się pizza w Twoim piekarniku. W tak krótkim czasie pieczenia jest wiele zmiennych, które wpływają na ostateczny efekt. Upiecz pierwszą pizzę i sam oceń, czy jest dla Ciebie odpowiednia. Jeśli będzie zbyt twarda – skróć czas pieczenia (i odwrotnie). Eksperymentuj, a dojdziesz do perfekcji! Włoska pizza – jaki jest jej SEKRET? Powody są bardzo proste, tak jak prosta jest włoska pizza… Przede wszystkim zawsze pamiętaj o najlepszej jakości składnikach. We włoskiej pizzy jest ich niewiele więc zadbaj, by mąka, oliwa, sos pomidorowy i dodatki były najlepsze, jakie uda Ci się zdobyć. Zobaczysz różnicę i już więcej nie zgodzisz się na ”kompromis” w postaci „zwykłej” mąki, marketowej oliwy czy taniej mozzarelli. Dodatki nakładamy z dużym umiarem! Powstrzymaj polską, ułańską fantazję. Nawet tak prosty przepis (pizza to w końcu rodzaj pieczywa chlebowego) wymaga praktyki. Nie zrażaj się więc, gdy za pierwszym razem nie wyjdzie taka, jaką pamiętasz z włoskiej ristorante. Spróbuj wydłużyć lub skrócić czas pieczenia, sól dodaj po albo przed wyrastaniem, kolejnym razem wyrabiaj ciasto nieco dłużej. Zobaczysz efekty i wyciągniesz wnioski. Nie odpuszczaj, gdy za pierwszym razem przygotowanie zajmie Ci dużo czasu, kuchnia będzie wyglądała jak pobojowisko a kształt placka ostatecznie bardziej przypomina trójkąt lub jajo… Kolejnym razem będzie lepiej! Eksperymentuj, ale jednocześnie pamiętaj o podstawach! Smacznego! Buon appetito! Wypróbuj również ten przepis na pizzę z czasem wyrastania ok. 3 godziny. Artykuły pizza na cienkim cieście duża blacha - pizza na cienkim cieście duża blacha (1506) Wideo Pizza na cieście ziemniaczanym. Pyszna, domowa przekąska Wideo Pizza na cieście ziemniaczanym. Pyszna, domowa przekąskaTaką pizzę zrobisz bez problemu w swoim domu. Wyróżnia ją ziemniaczany spód, który smakuje po prostu obłędnie. Na wierzch ciasta połóż ulubione skł... 3 Informacje Najlepsze przepisy na pizzę Informacje Najlepsze przepisy na pizzęJedzą ją robotnicy, studenci, biznesmeni a także bogacze. Mowa oczywiście o pizzy - najpopularniejszym na świecie daniu włoskiej kuchni. Jak ją prz... 16 Informacje Najlepsza pizza? Domowa! Informacje Najlepsza pizza? Domowa!Jedzą ją robotnicy, studenci, biznesmeni, a także bogacze. Mowa oczywiście o pizzy - najpopularniejszym na świecie daniu włoskiej kuchni. Jak ją pr... 11 Książki Ciasta z blachy Książki Ciasta z blachyOkoło 100 przepisów na rozmaite smakowitości. Palce lizać! 157 Dzisiaj przedstawiam Wam mój przepis na domową pizze. Krok po kroku dowiecie się, jak przygotować miękkie, puszyste ciasto do domowej pizzy i przepyszny sos pomidorowy. Składniki na pizzę to kwestia indywidualna, ale zaprezentuję Wam wersję pizzy z bardzo ciekawymi makro składnikami. Wydaje mi się, że już jesteście głodni, więc nie ma na co czekać – zaczynajmy! Idealne ciasto na pizze – jak się robi pizze domową? Nieco eksperymentowałem z proporcjami składników w cieście, a także używałem różnego rodzaju mąk. Na miękkie i puszyste ciasto najlepiej sprawdzała się 450 tortowa, dlatego to właśnie ten rodzaj mąki teraz użyjemy. SKŁADNIKI: woda – 350 ml suche drożdże – 3 g sól – 20 g mąka typ 450 – 600 g PRZYGOTOWANIE – ciasto na pizzę Odmierz 600 g mąki i wsyp do niej 20 g soli. Następnie całość wymieszaj. Do wody o temperaturze pokojowej (nie za zimnej, nie za gorącej) wrzuć 3 g suchych drożdży i dokładnie wymieszaj. W przypadku suchych drożdżach zazwyczaj napisane jest, że można je wrzucić bezpośrednio do mąki, bez rozczynu. Ja natomiast wrzucam je do wody i dokładnie mieszam, aby mieć pewność, że wszystkie drożdże są równomiernie rozmieszczone w całym cieście. Mieszankę wody z drożdżami wlej do miski z wodą i przemieszaj łopatką. Gdy składniki wstępnie się połączą, przerzuć zawartość miski na czysty blat. W przypadku zachowania tych samym proporcji, które podałem, dodatkowa mąka i woda nie będą potrzebne. W pierwszych minutach ciasto będzie się mocno kleić, ale właśnie takie wilgotne jest na potrzebne. Po 2-3 minutach ciasto powinno wyrabiać się już znacznie lepiej. Wyrabiaj ciasto ok. 15 minut. Zasada jest prosta: jeśli się przy tym nie zmęczysz, to znaczy, że robisz to źle. Po 10 minutach wyrabiania wydaje się, że ciasto już jest dobre, ale dorzuć jeszcze 5 minut i będzie idealne. Przyszykuj dość spore naczynie (w moim przypadku jest to szklana miska). Wlej nieco oliwy i rozprowadź dokładnie po wszystkich ściankach. Nadwyżkę oliwy rozsmaruj na cieście. Ciasto musi pozostać cały czas mocno wilgotne. Umieść je w misce i dodatkowo skrop kilkoma kropkami oliwy. Szczelnie zamknij naczynie folią spożywczą, aby świeże powietrze nie dostawało się do środka i nie wysuszało ciasta. Tak zafoliowane ciasto umieść w chłodnym miejscu na minimum 20 h. Po tym czasie wracamy do ciasta, które już powinno pięknie wyrosnąć. Wybierz głęboką blachę do pieczenia i wlej na nią mniej więcej 10-15 ml oliwy, a następnie rozsmaruj ją po całej powierzchni (również po bocznych ściankach). Nie używaj papieru do pieczenia. Ważne jest to, aby ciasto miło bezpośredni kontakt z gorącą blachą. Bardzo delikatnie przełóż ciasto z naczynia na blachę i nadaj kształt pizzy. Należy to robić naprawdę bardzo delikatnie. Trzeba być przy tym cierpliwym, ale ciasto nas posłucha. Mnie to zajęło 4 minuty. Tak wymęczone ciasto należy zakryć folią i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 30-60 minut. Najlepsza pizza domowa – przepis na pyszny sos Sos pomidorowy warto zrobić wcześniej, aby miał czas przegryźć się w lodówce i dobrze schłodzić. Ten sos możesz przygotować nawet dzień wcześniej. SKŁADNIKI: przecier pomidorowy – 500 g oliwa – 10 ml czosnek – 2 ząbki oregano – łyżka sól – łyżeczka PRZYGOTOWANIE – sos do pizzy Do garnka wlej 10 ml oliwy. Następnie dodaj dwa duże ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę (najlepiej podwójnie) i przesmażaj przez minutę. Wsyp łyżkę oregano i przysmażać całość przez kolejną minutę. Wlej cały kartonik przecieru pomidorowego i dodaj łyżeczkę soli. Całość dobrze wymieszaj. Gotuj przez 10-15 minut pod przykryciem i na wolnym ogniu. Sos przegryzie się smakami, a do tego utraci część wody i zgęstnieje. Po zrobieniu sosu przelej go do miski i przechowuj w lodówce. Pizza domowa – przepis na dużą blachę Czas na komponowanie i pieczenie! Gdy odstawisz ciasto na 30-60 min w ciepłe miejsce do ponownego wyrośnięcia, możesz zabrać się za przygotowanie pozostałych dodatków na pizzę. Kiedy składniki będą gotowe, rozgrzej piekarnik na 250 stopni (grzanie góra-dół). PRZYGOTOWANIE – pizza domowa Zetrzyj na dużych oczkach 200 g sera mozzarella (jest to ser przeznaczony na całą pizzę). Utarty ser umieść w lodówce, aby był schodzony. Całą puszkę tuńczyka dobrze odsącz z wody i przełóż do miski. Tuńczyk znajdzie się na połowie pizzy. Kiełbasę chorizo pokrój w plasterki. Nie powinny być zbyt chudy, aby nie zrobiły się z nich chipsy. Ta kiełbasa znajdzie się na drugiej połowie pizzy. Pokrój trochę pieczarek (ja zdecydowałem się na pieczarki bez nóżek tylko dlatego, że lepiej wyglądają). Również nie powinny to być zbyt cienkie plasterki. Najlepsze będą takie 0,5 cm. Ostatnim składnikiem będą karczochy. Pokój je na mniejsze kawałki. Rozgrzej piekarnik na 250 stopni, grzanie góra-dół. Skomponuj pizzę. Na cieśnie umieść schłodzony sos pomidorowy. Nie powinien być ciepły, aby nie ogrzewał składników przed pieczeniem. Następnie na sosie umieść równie schłodzony ser. Połowę rozdrobionego i wyciśniętego z wody tuńczyka ułóż na połowie pizzy i dodaj tam karczochy. Na drugiej połowie umieść kiełbasę chorizo. Na koniec dorzuć pieczarki. Blachę z pizzą umieść w dolnej części piekarnika, aby górne grzałki nie roztopiły zbyt szybko sera. Pizza jest gotowa, kiedy ser zaczyna się już mocno przypalać. U mnie było to ok. 11-12 minut. Pizza jest gotowa do jedzenia! UWAGA: znika bardzo szybko! Smacznego! Jedna porcja z tuńczykiem, czyli 1/4 całej pizzy, dostarcza do organizmu 814 kcal. Makroskładniki prezentują się w następujący sposób: 42 g białka, w tym 27 g białka pochodzenia zwierzęcego, 117 g węglowodanów, 19 g tłuszczów, w tym 19 g tłuszczów pochodzenia roślinnego. Cały przepis możesz obejrzeć tutaj: Powrót do Przepisy Policzona Szama Spodobał Ci się ten przepis? Udostępnij go! Oceń przepis aby doradzić innym!Średnia: (116 głosów) 116 kwestiasmaku Pizza na cienkim cieście Pizza Składniki 2 - 3 sztuki 250 g mąki pszennej 150 ml ciepłej wody 25 g świeżych drożdży lub 7 g drożdży instant 1 łyżeczka soli pół łyżeczki cukru 1 łyżka oliwy z oliwek Dodatki: 1 puszka pomidorów w sosie pomidorowym lub 1/2 szklanki keczupu 1 łyżka oliwy z oliwek suszone oregano szynka, mozzarella, pieczarki, tuńczyk, oliwki, świeże pomidory, starty parmezan Przygotowanie Świeże drożdże ocieplić w temp. pokojowej. Drożdże rozpuścić w 60 ml ciepłej wody, dodać cukier i 3 łyżki mąki. Odstawić na 15 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Mąkę przesiać do miski, wymieszać z solą. Zrobić wgłębienie, wlewać stopniowo rozczyn drożdży i resztę ciepłej wody, jednocześnie mieszając składniki łyżką i zagarniając kolejne partie mąki do środka. Wlać oliwę i powoli złączyć składniki. Wyrabiać przez ok. 10 - 15 minut. Przykryć ściereczką i odstawić na ok. 1 i 1/2 godziny do wyrośnięcia. Zagotować pomidory wraz z oliwą, doprawić solą, odrobiną cukru, suszonym oregano i pieprzem, gotować na wolnym ogniu przez ok. 10 minut. Surowe pieczarki, pomidora, szynkę i mozzarellę pokroić na kawałki. Ser parmezan zetrzeć na tarce, oliwki przekroić na połówki. Wyrośnięte ciasto powygniatać przez ok. 1 - 2 minuty, podzielić na 3 części, oprószyć mąką, kolejno rozwałkowywać na cienkie placki podsypując dodatkową mąkę. Położyć je na posmarowanych oliwą blachach. Piekarnik nagrzać do maksymalnej temperatury, minimum 250℃. Pizze posmarować sosem pomidorowym, posypać oregano, ułożyć resztę składników, za wyjątkiem parmezanu. Piec przez ok. 10 - 12 minut. Posypać tartym parmezanem zaraz po wyjęciu z piekarnika. Wskazówki Ciasto można wyrabiać mikserem planetarnym, zaopatrzonym w specjalny hak do ciasta drożdżowego. MenuZupyRyby & owoce morzaRybyKrewetkiOwoce morzaŚledzieZ MięsemDróbWołowinaWieprzowinaDomowe wędlinyCiasta & DeseryCiasta krucheCiasta drożdżoweTortyCiasteczkaInne deseryLodyPieczywoChlebyBułkiInne wypiekiDodatkiSałatki, Surówki, WarzywaPastySosyPrzetworyNapojeAlkoholeDodatki mączneWege+Przy StoleFelietonyPoradnikiDIYOgródO mnie MenuZupyRyby & owoce morzaRybyKrewetkiOwoce morzaŚledzieZ MięsemDróbWołowinaWieprzowinaDomowe wędlinyCiasta & DeseryCiasta krucheCiasta drożdżoweTortyCiasteczkaInne deseryLodyPieczywoChlebyBułkiInne wypiekiDodatkiSałatki, Surówki, WarzywaPastySosyPrzetworyNapojeAlkoholeDodatki mączneWege+Przy StoleFelietonyPoradnikiDIYOgródO mnie Pieczywo / Poradniki Wrzesień 15, 2017 10730 Długo walczyłam z cienkim ciastem do pizzy. Po co? Mam już przecież swoje ulubione – chlebowe, pizza na nim smakuje mi najlepiej, mogłabym nic nie zmieniać. Ale cienkie ciasto to wyzwanie – odpowiednie proporcje wody i drożdży, wybór najlepszej mąki to jedno. Drugie i najważniejsze w tego typu ciastach to powolne wyrastanie. I smak, jaki nadaje fermentacja na zimno. Cienkie ciasto do pizzy to nie to samo co grube, tylko cieniej wywałkowane, o nie. Składniki niby te same, ale proces – kompletnie inny. To ciasto na pizzę wymaga prawie jubilerskiej precyzji, elektronicznej wagi, najlepszej mąki i czasu. Można je wyrastać przez 24 godziny, ale też przez 48 i 72 godziny. Za każdym razem po zmianie czasu wyrastania to ciasto będzie smakować, formować się i piec inaczej. Świeże, 24 godzinne, przy pieczeniu będzie się bomblować i może się wybrzuszać, ale jest smaczne – nie smakuje już samą mąką, nabiera lekko charakteru. Po 48 godzinach jest w moim własnym odczuciu najlepsze – świetnie się formuje i rozciąga, naprawdę idealnie smakuje. 72-godzinne ciasto upiecze się już prawie całkiem na płasko, nie gazuje, nie powstają na nim bąble, przy formowaniu trzeba się z nim obchodzić delikatniej żeby go nie odgazować. W smaku zaczyna być dojrzałe, przyjemnie kwaskowato-ziemiste. Po 72 godzinach pieczenia już nie polecam – drożdże ledwo zipią, a w smaku ciasta dominuje kwasowość, podobna trochę do smaku chleba na dzikich drożdżach (zakwasie). Wiele przepisów na cienkie ciasto, z których próbowałam piec wcześniej, zawierało zbyt dużą i kompletnie niepotrzebną w tego typu wypiekach ilość drożdży. Chcemy cienkie ciasto, prawda? Drożdże są w tym cieście jedynym składnikiem spulchniającym – działają w ten sposób, że żywią się cukrem zawartym w cieście (i tym dodanym, i ty obecnym w mące) a w zamian produkują gaz, który zatrzymuje się miedzy rozciągliwymi i elastycznymi pasmami glutenu. Po podgrzaniu gaz rozpręża się, spulchnia ciasto i je unosi. Przy cienkim cieście dużo drożdży oznacza grube, mocno wyrośnięte ciasto i mało smaku. Mało smaku bo drożdże przetrawią i wykorzystają cały cukier. Uwierzcie mi, różnica jest spora. W cieście na pizzę poddanym powolnej, lodówkowej fermentacji, smak rozwija się bardziej zauważalnie niż w krótkim ale dynamicznym wyrastaniu w cieple, na blacie. Mała ilość drożdży ma też swoje wymagania – drożdże potrzebują dłuższego czasu żeby ciasto ‘przepracować’. Przy tych proporcjach, w optymalnej dla powolnego wyrastania i fermentowania ciasta temperaturze lodówki, to właśnie 24-48 albo 72 godziny. Sami możecie zdecydować kiedy chcecie ten proces przerwać. Jeszcze lepiej – podzielcie świeżo wyrobione ciasto na trzy partie, włóżcie każdą do osobnego pojemnika i dajcie każdej inny czas na fermentację. Sami sprawdźcie i zdecydujcie, który z nich jest dla Was idealny i jego się trzymajcie. PRZEPIS NA CIENKIE CIASTO Do misy robota planetarnego wlewamy wodę w temperaturze pokojowej – ani ciepłą, ani zimną – 23-25⁰C będzie akurat. Nie potrzebujemy przyspieszać pracy drożdżom, ale chcemy im też oszczędzić szoku termicznego. W osobnej misce mieszamy mąkę z drożdżami i cukrem. Tą mieszankę wsypujemy do wody i zagniatamy ciasto do czasu, aż mąka wchłonie całą wodę. Dopiero w tym momencie wlewamy do misy miksera dodajemy sól i oliwę, ciasto wyrabiamy przez 7-8 minut na niskich obrotach Wyrabianie rozciąga pasma glutenu w nawodnionej mące i grzeje ciasto – gdy skończycie je wyrabiać, powinno mieć w środku temperaturę około 23-26⁰C (nie musicie sprawdzać, po 8 minutach na pewno będzie oscylować w tych granicach). Ciasto przekładamy do dużego zamykanego pudełka, które wcześniej wysmarowaliśmy oliwą i na 1,5-2 godziny zostawiamy na blacie żeby drożdże ruszyły. Po tym czasie wkładamy ciasto do lodówki. Po wybranym czasie fermentacji ciasto wyjmujemy w pudełku na blat i dajemy mu godzinę- dwie na nabranie temperatury otoczenia (w tym czasie można już rozgrzać piekarnik, naszykować pomidorowy sos i ulubione dodatki). Wyjmujemy ciasto z pudełka na podsypany mąką blat, dzielimy na równe porcje, starając się o nie odgazować i formujemy. Pamiętajcie, że pizzy nie wałkujemy – kulę ciasta można ‘otworzyć ‘na kilka sposobów – tutaj na filmie zobaczycie mój ulubiony sposób. Na początek może Wam się wydać skomplikowany, ale to sekwencja prostych ruchów, która pozwala uzyskać naprawdę cieniutki i okrągły placek ciasta z niskim i lekko puszystym rantem. Sprawdza się i przy małych (do 30cm) i przy dużych plackach ciasta (45-50cm). Film pokazuje jak uformować ciasto i jednocześnie go nie odgazować. To samo u mnie na zdjęciach (jak zawsze – zdjęcia się powiększają). PIECZENIE Nie korzystam od długiego czasu z kamienia do pizzy – pękł, przepadł, póki co na nowy nie mam miejsca ani ochoty (czekam na ten moment, jak będę wreszcie miała miejsce na piec chlebowy). Poza tym kamień był mocno upierdliwy – wymagał długiego nagrzewania. Teraz nagrzewam stalową blachę z wyposażenia piekarnika, wieszając ją na najniższym poziomie pieca – dobrze rozgrzana blacha stalowa (podgrzewana minimum 20 minut), tak samo jak kamień sprawia, że woda z ciasta szybko odparowuje i na cieście tworzy się chrupka skórka. Kamień naprawdę nie jest niezbędny! Do pieczenia tej pizzy piekarnik z blachą na najniższym poziomie rozgrzewam do 230⁰C, po osiągnięciu tej temperatury daję mu 20-30 minut pochodzić „na pusto”. Nie włączajcie termoobiegu bo wysuszy pizzę! Dopiero po naprawdę mocnym nagrzaniu wnętrza pieca i blachy gotowa pizza ląduje na blasze. Po prawidłowym uformowaniu to naprawdę bardzo cienkie ciasto, ono potrzebuje równomiernego rozkładu temperatury a nie nadmiaru suchego powietrza. Jest mocno uwodnione – ale jednocześnie super cienkie. Ma się szybko spiec z wierzchu i nie wysuszyć na wiór w środku – a o to najłatwiej i tu już musicie pilnować wydajności swojego piekarnika. Ciasto ma być cienkie, chrupiące i elastyczne jednocześnie – mnie za pierwszym razem nie wyszło – wyszło dopiero za czwartym. Warto próbować. Piekę ją w zależności od użytych składników nadzienia przez 4,5 do 6minut, na ostatnie 30-50 sekund przekładam blachę pod górną grzałkę, do momentu ciemnych kropek pokazujących się na serze i lekkiego zrumienienia (bez pieca chlebowego ta pizza zawsze będzie bladzioszkiem, no, chyba że ją spalicie). UWAGI W przepisie ważna jest kolejność umieszczania składników w misie miksera – najpierw woda, potem mąka. Robot w tym wypadku zagarnia mąkę do wody, nie na odwrót. W odwrotnej sytuacji, gdy najpierw wsypiemy mąkę a potem wlejemy do niej wodę, robot zużywa więcej czasu na jej wmieszanie, a na dnie miski zostaje sucha mąka. Mąka ma się jak najszybciej i jak najbardziej równomiernie uwodnić – dlatego robimy to w ten, a nie w inny sposób. Ciasto rozciągajcie na dłoniach nisko nad blatem, niech Was nie kusi majtanie nim nad głową – chyba ze chcecie się mocno przypudrować albo macie już papiery na pizzermana. Cienkie ciasto nie lubi nadmiaru sosów i bardzo gęsto rozłożonych dodatków, które puszczają wodę lub dużo tłuszczu – to ciasto nie rośnie, nie utrzyma dużego ciężaru, a od zbyt dużej ilości płynów szybko namoknie, zmięknie i może się zwyczajnie nie dopiec albo rozerwać przy wkładaniu albo wyjmowaniu z pieca. Po uformowaniu placka posypcie łopatę lub powierzchnię na którą placek odkładacie cienką warstwą semoliny albo grubiej zmielonej mąki kukurydzianej, która zapobiegnie przywieraniu ciasta i ułatwi zsuwanie go bezpośrednio na rozgrzaną blachę. Przed nakładaniem sosu i składników jeszcze raz sprawdźcie, czy ciasto przesuwa się gładko po łopacie – później nie będzie opcji żeby je odkleić. Do tej pizzy dobrze jest użyć wstępnie obrobionych składników – podsmażonego boczku lub bekonu, podsmażonych na rumiano pieczarek. Jeśli używacie składników surowych – kroimy je jak najcieniej, tak żeby zdążyły się upiec razem z ciastem. Jeśli chcecie robić tą pizzę z mięsem pamiętajcie o naprawdę krótkim czasie pieczenia i nie kładźcie na nią surowego drobiu albo wieprzowiny – tylko wcześniej przygotowane: usmażone , upieczone lub ugotowane. Z surowego mięsa na tą pizzę nadaje się jedynie wołowina, np. antrykot, łata lub polędwica, cienkie plastry surowego łososia albo krewetki. Surowe wędliny i świeże zioła (u mnie na zdjęciach to prosciutto i bazylia) kładziemy dopiero po upieczeniu pizzy. Nie używajcie raczej sera typu light i tartej mozzarelli – jeśli już, dobrze ją schłodźcie i nałóżcie na sos zaraz przed włożeniem pizzy do pieca – oba te sery mają tendencję do przypalania się. Nie pieczcie pizzy na folii aluminiowej bo jej nie odkleicie. Nie pieczcie jej też na papierze do pieczenia – najbardziej odporny jakiego używam znosi temperaturę do 220⁰C – to za mało. Pieczemy pizzę bezpośrednio na rozgrzanej blasze (a szczęściarze –w piecu chlebowym). Dla dociekliwych – piekarskie proporcje tego ciasta: 62% uwodnienia, 0,4% drożdży, 1,5% sól, 1,5% oleju i 1% cukru SKŁADNIKI 4 pizze średnicy 35cm (6 pizzy o średnicy 26cm) 795g mąki – ja używam włoskiej mąki tipo 00, zawartość białka 11,6%* 495g wody 3,5g drożdży suchych (1 płaska łyżeczka – 5ml) 15,5g soli 8g cukru 12ml oliwy z oliwek / Na zdjęciach ciasto z połowy podanej porcji składników – 3 pizze, każda o średnicy 26cm / *Jeśli nie macie możliwości kupna włoskiej mąki 00 jej polskim odpowiednikiem z zawartością białka na poziomie 10,2-11% będzie mąka pszenna TYP 500 wrocławska lub poznańska. Ich niderlandzkim odpowiednikiem jest “patentbloem”, amerykańskim – “all-purpose flour”. Jeśli macie wysokobiałkową, silną mąkę manitoba (13,5-15% protein) można zamienić w przepisie 1/3 mąki typu 00 właśnie na nią – nada ciastu jeszcze więcej elastyczności. ZOBACZ RÓWNIEŻ Tags drożdżefastfoodpieczenie pizzypizzapizza na cienkim cieściepodstawyporadnikstreetfoodtaniowypiekiwyrastanie na zimnozimna fermentacja 23 komentarzy na temat “Pizza na cienkim cieście – przepis i poradnik” Dzień dobry 🙂 Wiem, że jestem nudny z tymi pytaniami o przeliczniki drożdży. Przepraszam. Chyba muszę w końcu przekonać się do suchych?… Obiecuję, że proszę ostatni raz o przelicznik na świeże drożdże. W weekend u nas pizza wg Pani przepisu 🙂 Pozdrawiam serdecznie… Moje suche drożdże to drożdże piekarskie z firmy Biowin, kupuję na allegro. Według ich skali 8g suszonych odpowiada 25g świeżych, czyli w tym wypadku zamiast 3,5g suchych 10,9 świeżych. Niech się Pan w końcu skusi na suszone – łatwe do przechowywania, długo zostają świeże, nie trzeba robić rozczynu i dużo łatwiej je w cieście rozprowadzić – w wypadku tak małych ilości są super wygodne! 🙂 Ja już tylko racuchy robię na świeżych, ale to też nie z konieczności tylko dla racuchowego smaku 😉 Będę chyba musiał się przestawić na suszone, bo wiele przepisów, szczególnie zagranicznych, z nich korzysta. Parę lat temu kupiłem suszone i ciasto mi nie wyrosło. Zraziłem się. Wiem, że to skrajna głupota 🙂 Spróbuję z Biowinu (tamte były z Dr. Oetkera). Dziękuję za odpowiedź 🙂 To reklama drożdży Browin? Nie – to nie reklama, tym bardziej że pomyliłam się w nazwie… Jeśli coś “reklamuję” piszę wyraźnie, że post powstał we współpracy z daną firmą, a opinia jest własna i niewymuszona, bo nie pokażę czegoś czego nie używam albo zwyczajnie nie lubię. Zazwyczaj pokazuję z czego korzystam, nie ma w tym wielkiej tajemnicy, wystarczy przejrzeć zdjęcia tutaj na blogu. Głupotą są dla mnie blogi gdzie wszystkie etykietki zamazane, odwrócone, a potem czytelnika atakuje wysyp śmieci – od herbatki, przez proszki do pieczenia, piguły na wzdęcia, kisielki z kubka, torebkę na zakupy, losowo wybrane garnki czy łyżki do zupy… Ja swoich czytelników szanuję. Pozdrawiam 🙂 Jaki może być powód tego, że brzegi mojego ciasta po upieczeniu są jakieś takie gumowate, a nie takie jak w pizzerii, mięciutkie tak że można byłoby je same jeść? W życiu nie wyszła mi z pizzy guma – z żadnej, nawet z grubej chlebowej która ma do tego predyspozycje. Podaj typ mąki z jakiej piekłeś, temperaturę piekarnika i napisz na czym piekłeś – opisz. Ciężko się stawia diagnozę po tak lakonicznie zadanym pytaniu Aktualnie mąka włoska Caputo W280-310, ale używałem również innych tylko że włoskich typu 00. Piekarnik piecze max do 250 st. C, piekłem na blasze. Ale mam również piec do pizzy G5ferrari, który podobno rozgrzewa się do 380 st. C, od spodu ma kamień. Z tego pieca pizza wychodzi bardziej puszysta (z bąblami) ale ciasto samo w sobie dalej jest takie trochę gumowate. Jak robiłem w tym piecu pitę na kebaby to brzegi można powiedzieć że się żuło był twardawe i gumowate. Ciasto składniki: 1kg mąki, 0,6 litr ciepłej wody, 2 gramy drożdży świeżych, 30 gram soli. Całość wyrabiam około 8 minut, następnie godzinę odpoczywa i formułuję kule (wychodzi 6 kul po około 260 gram każda). Kule w temperaturze pokojowej leżą około 4, 5 godzin i po tym czasie robię pizzę. Ciasto które komentujesz leży – 24, 48 albo 72h – Twoje nie leży, nie fermentuje i nie odpoczywa, bo chcesz na już. Kurcze, dobra pizza nie jest instant – Ty chcesz ją piec już po 4 godzinach. Zagniatasz 8 minut – a robisz widow pane test (odsyłam na youtube), czy tak już zupełnie na oko wierzysz, że gluten się odpowiednio porozciągał i dobrze wchłania wodę? Bez tego te 8 minut to loteria. Szczególnie, że wziąłeś mąkę W280-310 która lubi leżenie i fermentowania, a nie służy do robienia ciasta od razu – przeczytaj jeszcze raz posta o mąkach którego tyle razy komentowałeś. Bez fermentacji, z wyrastaniem na blacie kiedy temperatura powietrza oscyluje w granicach 34’C… Słabo to ciasto widzę. Mąka którą wziąłeś jest wysokobiałkowa – żeby to ciasto się dobrze uwodniło potrzebuje zdecydowanie więcej niż 4 godziny. I obcięłabym sól w Twojej proporcji o 5g. Window pane test robię (tylko nie wiem czy odpowiednio 🙂 ). Myślałem, że przyśpieszę fermentację ciasta tym, że będzie ono wyrastało w temperaturze pokojowej bo potrajało ono swoją objętość? Jest jeszcze jedna sprawa. Jak uformuje 6 kul z przygotowanego ciasta po tej godzinie leżakowania to trzy kule zostawiam w temperaturze pokojowej na te 4-5 godzin (błędnie) by pizzę zrobić tego samego dnia, a pozostałe trzy wkładam do lodówki i one leżakują przez dwa dni no i mimo tego ciasto jest jak pisałem wyżej gumowate więc problem pewnie musi leżeć gdzie indziej? Zastanawia mnie jak robią ciasto w pizzeriach, czy ich ciasto również leżakuje około 48 godzin w lodówce, czy też dodają jakieś spulchniacze? Ciasto w dobrych pizzeriach (np. w mojej ulubionej) robione jest na zakwasie, dokładnie tak jak w TYM przepisie. Nie ma drożdży, nie ma żadnego spulchniacza (brr…). Zasada jest jedna- odpowiednia mąka, prawidłowe wyrobienie, dobre uwodnienie ciasta, dobrany czas fermentacji (w tej pizzerii to 24h- ciasto na jutro robią dnia poprzedniego), dobrana do hydracji temperatura pieczenia. Jak chcesz zostawiać ciasto na blacie i piec od razu, to zmień mu mąkę na taką z mniejszą zawartością białka, hydrację zmień do 62-63% (kalkulatorów do pizzy jest w necie mnóstwo, policzysz 😉 ) i daj mniej soli (też do policzenia tymi kalkulatorami, wgoogluj “pizza dough calculator”). A window pane test u mnie jest TUTAJ. Dzięki Karo za czas poświęcony mojej osobie. Będę eksperymentował według twoich dotychczasowych porad. Jakby jeszcze wpadło mi jakieś pytanie do głowy to pozwolę sobie do Ciebie napisać 🙂 . Jeszcze raz dzięki. Pozdrawiam. Nie ma sprawy! Dawaj znać jak idą eksperymenty 🙂 bardzo mi się podoba film o rozciąganiu pizzy. robię swoją na bidze z mąki divella do pizzy i świeżych drożdżach. a potem już właściwe ciasto z basi 00. wyrasta/odpoczywa przez w lodówce przez godzin o zrobienia ciasta. przy zastosowaniu tej divelli do pizzy + 1/3 maniotaba lub tylko samej divelli do pizzy cisto wychodziło mi gumowate a proces robienia był ten sam. przy robieniu właściwego ciasta z basi do pizzy ciasto jest chrupkie/ delikane i nie gumiaste i nie twarde. czyli musi być zastosowana mąka o mniejszej sile wyrastania. piekę w małym piecu gastro. chciałabym popróbowac jeszcze innych mąk włoskich, o ile znajdę opakowania mniejsze niż 25kg. a te mąki, widziałam, mają opis : mąka miękka” (tenero) lub durum. Pani robi swoją pizzę z tenero – tak widac na fotce. To przypadek czy tez specjalnie? Może Pani zna jakieś ciekawostki z tego zakresu,, które można by zostosować a jeszcze mogłyby udoskonalić ciasto? pozdrawiam, Dorota Sapuła Pani Doroto, o włoskich mąkach napisałam pod koniec w TYM POŚCIE, proszę poczytać. Dużo o pizzy i formowaniu znajdzie Pani w samych 10 czy 12 ostatnich komentarzach, wytłumaczenie do czego mąka tenero, a do czego Manitoba… Ja Manitoby używam w niewielkim dodatku do pizzy na zakwasie, proszę zerknąć W TEN PRZEPIS witam, bardzo dziękuje za maila, czytam Pani blog po kawałku – żeby wiedzę chłonąc po trochę. ale jest bardzo wartoścowy. i ma Pani rację ważne są eksperymenty. mnie zajęło 2 miesiące zrobienie zadowalającej pizzy i chętnie dalej się pouczę Dzień dobry Pani Karolino. Czy w ciągu fermentacji w lodówce ciasto w misce obracać? Czy ma być cały czas zamknięte? 36h temu ciasto w misce zawołałem szczelnie folią spożywczą i od tamtego czasu leży zamknięte w lodówce. Dziękuję z góry za odpowiedź. Pozdrawiam Witaj Mateuszu, przy pierwszej lodówkowej fermentacji w misce nie ma potrzeby ruszania ciasta 🙂 Po wyjęciu postępujemy z nim delikatnie – tak żeby go nie odgazować. Chciałabym podpytać jakiego robota planetarnego używasz, Karo? Co możesz polecić? Właśnie planuję swój pierwszy tego typu zakup i nie ukrywam, że ciekawi mnie twoja fachowa opinia 🙂 Agnieszko, od 7 lat używam i pokazuję zresztą tutaj na zdjęciach robota Kitchen Aid Artisan 5. Dodatkowo do robota dokupiona wałkowarka do makaronu, wyciskarka wolnoobrotowa do sosów i musów, metalowa maszynka do mielenia mięsa z przystawką do nadziewania kiełbas, 3 dodatkowymi ostrzami i sitkami. Cenowo w momencie zakupu – prawie samobójstwo 😉 Ale działa bez problemu nadal i używam prawie codziennie. Gdybym dzisiaj miała się decydować na zakup podobnego urządzenia pewnie wybrałabym najbardziej bogaty w dodatki model z linii Kenwood Chef XL Titanium, teraz to chyba KVL8470S, chociaż kilka lat temu roboty oferowane przez Kenwooda były dużo lepiej wyposażone w zestawach. Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź 🙂 Na pewno się zainteresuję tymi modelami. Akurat Black Friday się zbliża, także najlepszy czas na takie wydatki 😉 Dzień dobry czy to ciasto można mrozić? Jeśli tak to w którym momencie najlepiej to zrobić? Z góry dziękuję za informację! Karolina Nie. Tego ciasta mrozić nie można. Można zamrozić co najwyżej gotową, upieczoną pizzę. Dodaj komentarz Previous PostBoczniaki sauté i gremolata – jak smażyć grzyby żeby nie puszczały wody? przezKaro Next PostZupa krem z pieczonego kalafiora przezKaro

pizza na cienkim cieście duża blacha